Kierowcy Ferrari ukończyli dzisiejszy wyścig na miejscu 3 i 4 ustępując jedynie Jensonowi Buttonowi i Robertowi Kubicy. Jak przyznają sami kierowcy, wynik zawdzięczają świetnej strategii. Szczególnie Fernando Alonso po nieudanym starcie i spadku na koniec stawki, popisał się pogonią za czołówką, na ostatnich okrążeniach zagrażając nawet pozycji partnera z zespołu.
„Jestem bardzo zadowolony z tego rezultaty, zarówno ze względu na siebie samego, jak i na zespół. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki – deszcz na początku, samochód bezpieczeństwa, zmianę opon na gładkie gdy tor był jeszcze śliski – wykonaliśmy świetna robotę. Punkty są bardzo ważne ze względu na klasyfikację – w przeszłości nigdy nie miałem tu zbyt wiele szczęścia i często zmagałem się w pierwszych częściach sezonu. Kluczem do podium był start. Udało mi się nie buksować kołami. Podczas gdy inni kierowcy mieli problemy z przyczepnością, mi udało się awansować na drugie miejsce. Potem straciłem kilka pozycji w początkowych etapach, kiedy zmagałem się z problemami z przyczepnością, jednak dzięki strategii, udało mi się nadrobić straty. Udało mi się zbliżyć do Kubicy, ale nigdy nie miałem prawdziwej szansy na wyprzedzanie, a w tym samym czasie Fernando bardzo się zbliżył, przy jednej okazji popełniając większość z niewielu błędów. Myślę, że widzowie na trybunach i przed telewizorami dobrze się dziś bawili – trudno nazwać ten wyścig nudnym!”.
Fernando Alonso
„Jestem zadowolony z wyniku. Zaliczyłem okropny start, ponieważ na białej linii nie miałem dobrej przyczepności, a po pierwszym zakręcie w którym nastąpiła kolizja z dwoma innymi bolidami byłem ostatni. Czwarta pozycja nie jest więc byle czym, biorąc pod uwagę co stało się z naszymi największymi rywalami w walce o tytuł. Wynik zawdzięczamy strategii. Samochód spisywał się idealnie i byliśmy w stanie jechać na miękkich oponach bardzo długo. Kiedy znalazłem się za Felipe, może i mógłbym pojechać odrobinę szybciej, ale znamy ryzyko towarzyszące manewrowi wyprzedania w Formule 1, a między kolegami z zespołu nie powinno się podejmować niepotrzebnego ryzyka. Gdyby udało nam się wyprzedzić Kubicę, wtedy wydarzenia mogłyby potoczyć się nico inaczej, ale to było niemożliwe zważywszy na fakt, że musiałem bronić się przed atakami Hamiltona i Webbera, którzy jechali na świeżym komplecie opon. Oczywiście po tak emocjonującym i wypełnionym akcją wyścigu nie sądzę, żebyśmy więcej słyszeli o nudnych wyścigach!”.
28.03.2010 13:15
0
Przynajmniej wreszcie jest mowa o Kubicy:) Cieszę się.
28.03.2010 13:15
0
brawo alonso napradwe niesamowity poscig z ostatniej pozycji, massa - start sezonu :) i tez znakomita robota
28.03.2010 13:17
0
bravo Ferrari, kiedy sluchalismy radia Alosno powiedzial ze nie chce wiedziec ile za nim jest Hamilton, to pokazało jak mocno chcial gonic czołówkę i był pewny nie da się wyprzedzic Hamiltonowi jak sie zblizy do niego. Alonso jest mega zdeterminowany. Hamliton jeszcze bardziej, Vettel tez, Massa i Webber. Kazdy chce wygrywac. Super ze o 1 miejsce walczy wicej niz dwa zespoly !
28.03.2010 13:17
0
Start sezonu to miały Renówki dziś, Massa dobry start ale wyścig średniawo w moim odczuciu.
28.03.2010 13:40
0
czyli "renia" nie jest taka zła, skoro kierowcy Ferrari mówią że wyprzedzenie Kubicy było niemożliwe :D
28.03.2010 13:44
0
Strategia przede wszystko
28.03.2010 13:44
0
Kubka nie tak łatwo wyprzedzić
28.03.2010 13:45
0
black knight artykuł ok ale czasem warto sprawdzić błędy CZYTAJAC to co się napisało przed wklejeniem
28.03.2010 13:49
0
Ej Massa słaby jest. Nikogo nie wyprzedzał a sam był wiele razy wyprzedzony. Alonso wspaniale. Dla dora zespołu Massa powinien go puścić.
28.03.2010 13:50
0
Świetny start Massy, przypomina mi się Raikkonen z KERSem i równie dobra pogoń Alonso. Miał kilka okazji, żeby wyprzedzić Massę ale wolał nie ryzykować co raz wykorzystał Webber.
28.03.2010 13:51
0
Ale ALO pięknie wywiózł HAM na zewnętrzną przy próbie wyprzedzenia. A "emeryt" zaspał...
28.03.2010 13:59
0
sorki jesli napisze cos co kto snapisal to wczesniej ale mi sie wydaje ze oni specjalnie sie wyprzedzali by skonczyc z gadaniem o nudnym wyscigu bo jakos tak duzo o tym wspominaja :)))
28.03.2010 14:15
0
Brawa dla Fernando - pojechał niesamowity wyścig. Z ostatniej pozycji dojechał czwarty, a jego kolega z zespołu w takim samym bolidzie z drugiego miejsca po pierwszym okrążeniu dojechał tylko jedną pozycję przed nim. Zresztą było widać że Alonso jest dużo szybszy i gdyby był przed Massą to mógłby się dobrać do Roberta. A Felipe poza startem to naprawdę się nie popisał... . Aha i jeszcze gratki dla Alonso za piękną obronę przed Hamiltonem, zwłaszcza za ten manewr kiedy wydawało się że Lewis już go łyknął.
28.03.2010 14:29
0
@12. Jonatan mógłbyś przynajmniej nie psuć innym nastroju z tak fajnego wyścigu(dawno takiego nie oglądałam)..gdyby nie to ,że nie piję to bym z miłą chęcią strzeliła szampanka ;P...Bogu dzięki za dzisiejsze warunki na torze, które przyczyniły się poniekąd na taki a nie inny rozkład miejsc na mecie :P ...swoją drogą fajnie było widzieć Massę zadowolonego gdy udzielał wywiadu(trzecie miejsce to też coś). A teraz o Reni...oby za tydzień w Malezji pokazali na co ich stać nie licząc tylko na to ,że spadnie deszczyk(no może leciutki przed startem byłby fajny)... sam Robert mówił ,że gdyby nie takie warunki to nie udało by się być na takim miejscu, ale trzymam kciuki i liczę na równie udany wyścig za tydzień :)... heh:D troszkę się rozpisałam , ale nie mogłam sobie tego odmówić :P
28.03.2010 14:31
0
Wyścig w wykonaniu ALONSO był genialny z P18 przebić się na P4 (poza startem;-( ), walka do końca wyścigu, obrona przed HAM i WEB coś niesamowitego gdyby nie zły start i ta kolizja na 1 zakrecie ALONSO napewno byłby PIERWSZY!! Jeszcze raz gratulacje !!! FORZA FERRARI
28.03.2010 14:57
0
na jakiej stronie można obejrzeć powtórke gp australii
28.03.2010 15:24
0
na GP next
28.03.2010 15:25
0
Scuderia pracuje nad tym aby było jeszcze szybciej, ma doskonałych kolesi, ale do Vettela im brakuje jeszcze nieco
28.03.2010 15:48
0
Ferdek dziś pokazał jakim jest kierowcą. Massa na jego tle wypadł dziś bladziutko. Ogólnie dobry wyścig Ferrari.
28.03.2010 15:55
0
Świetna, szybka i agresywna jazda Alonso, Schumacherowi przebijanie się do przodu tak lekko nie szło. Massa wg mnie nic wielkiego nie pokazał, po starcie (bardzo dobrym - fakt) był drugi i tracił pozycje, finiszował pozycję przed kolegą z zespołu, który jechał praktycznie z końca stawki, a podium ma dzięki szczęśliwej strategii. Mimo wszystko, bardzo się cieszę z prowadzenia Ferrari w obu klasyfikacjach:)
28.03.2010 16:13
0
Witam, mało kto zauważył różnicę i to znaczącą między Hamiltonem a Alonso. Alonso gonił również w szaleńczym tempie i do końca dojechał na jednym komplecie opon, a Hamilton zajechał swój drugi komplet w kilka kółek, owszem szalał ale Alonso szalał i dojechał na lepszych oponach mimo jednej zmiany mniej. Kubek, świetny wyścig, ciekaw jestem co by było gdyby mu Hamilton nie siedział na ogonie kilka kółek, miał wtedy tylko 1,8 sek straty do Buttona.
28.03.2010 16:18
0
najlepsze jest to że piszą że to koniec nudnych GP a gdyby nie deszcz to by się prawie nic nie działo - było to widać choćby po tym jak ferrari dojechały do Roberta i skończyło sie wyprzedzanie, HAM był 2 sek szybszy od ferrari a też nie był w stanie ich wyprzedzić
28.03.2010 16:22
0
22. AlMastar dokładnie gdyby nie deszcz to nie byłoby tak kolorowo
28.03.2010 16:25
0
alonso pięknie zblokowal koła w końcówce oddalając ryzyko wyprzedzenie przez mcl i rebulla .
28.03.2010 16:33
0
Absolutnie świetna jazda Roberta - rozważna szybka i mądra , to jest to czym charakteryzuje się "Nasz Robert" Dobrze że pojeździł troche w ścisłej czołówce , zaznajmił się z prędkością wyścigową czołowych zespołów ( zyskał inforacji o mocnych i słabych punktach w bolidzie ) ,a zespół po tym zasztrzyku radości będzie miał jeszcze większą motywację do rozwoju. W Malezji będzie ciężko , przeciwnicy są coraz bardziej podpaleni , ale liczę na dobrą prędkość max na prostych Renault .
28.03.2010 16:47
0
tylko jedno moge powiedziec I"LOVE ALONSO
28.03.2010 17:32
0
14. kasieńka sorki jesli posulem Ci nastruj ale jakos tak to odebralem mi sie podobal wyscig i to ze Robert na podium :) pozdro dla Ciebie
28.03.2010 17:38
0
Całkowicie się z chłopakami zgadzam co do braku nudy. Wyśmienicie, żw Robert nie dał się wyprzedzić czerwonym autkom w natarciu.
28.03.2010 17:46
0
Świetny wyścig ....szczególnie Fernando :-) Nie dość , że awansował na czwarte miejsce z końca stawki , to jeszcze skutecznie ochronił Ferrari przed utratą punktów . Jak wyścig pokazał , że tylko było dwóch kierowców w stawce , którzy skutecznie zatrzymali - piekielnie szybkiego dzisiaj Hamiltona ;-) Brawo
28.03.2010 18:09
0
Co za świetny start Felipe. Brawo za ten start i ukończenie wyścigu Szkoda Alonso :(
28.03.2010 19:21
0
Fernando pokazał klasę, dla mnie do bohater tego wyścigu, widać że to profesjonalista w każdym calu, nie to co Ham który nie umiał go wyprzedzić na nowszym komplecie opon i dopytywał się kiedy Fernando zjedzie na zmianę opoon. Fernando jest najlepszy udowodnił to kolejny raz w tym wyścigu. Zasługuje na tyuł mistrza świata w tym sezonie, mimo że to dopiero dwa wyścigi za nami.
28.03.2010 19:33
0
brawo Fernando pokazałeś jak wspaniałym kierowcą jesteś a przez ten start to o mało zawału nie dostałem
28.03.2010 19:39
0
Gdyby Massa przepuścił Alonso to myślę, że Fernando wyprzedził by Kubicę, więc mamy szczęście :)
28.03.2010 19:42
0
Tylko gratulować zespołowi Ferrari. Pojechali dziś modelowo, tak jak zespół powinien jeździć. Alonso pokazał, że jest najbardziej prawdopodobnym pretendentem do tytułu MŚ w tym roku. Gdyby nie zdarzenie na starcie, bez wątpienia by wygrał.
28.03.2010 20:05
0
Alonso na początku wielki pech i na koniec 4 miejsce brawo brawo
28.03.2010 20:14
0
33. nie wyprzedził masy, więc nie byłbym taki tego pewien, że da radę Kubicy, tym bardziej, że z tyłu miałby hamiltona.
28.03.2010 20:43
0
ja tam widzę jednak coś innego. To dopiero drugie GP a Fernando i Filip użyli już po trzecim silniku, z czego po jednym już nie będą mogli użyć w żadnym wyścigu ani kwalifikacjach.
28.03.2010 20:43
0
Ktoś wczoraj pisał iż Schumi odwdzięczy sie Alonso za Q3 i proszę bardzo kto na tym wyszedł lepiej:)) poza tym miło było usłyszeć rozczarowanie Hamiltona gdy dowiedział się o tym że Ferrari nie zjedzie na zmianę opon mało co się nie popłakał mógł chłopak dbać o opony to by nie miał problemu ma za swoje chciał przewieźć Butona a to on właśnie okazał się lepszy. Wniosek dla Schumiego i Lewisa jeden zawiść jest bezsensowna :))) Brawo dla Ferrari Brawo dla Butona I wielkie BRAWA dla Kubicy
28.03.2010 21:11
0
@ 25. Rapidoo a co Ty tu o Kubicy...
28.03.2010 21:23
0
Massa to najsłabszy kierowca w stawce. Ferrari mu życie uratowało.
28.03.2010 22:25
0
37. pz0 - jeśli utrzymają obecne tempo zdobywania punktów, to po kilku GP mogą nad innymi zespołami zyskać tak dużą przewagę, że nawet po wyczerpaniu ilości silników na ten sezon i przesunięciu na starcie, nadal będą w czołówce. Trochę ryzykowna taktyka Ferrari, ale jeśli obawiają się o awaryjność swoich silników, to takie posunięcie chyba może się opłacić ...
28.03.2010 22:39
0
Obaj kierowcy Ferrari pojechali dzisiaj świetnie zespołowo. Tak coś czułem,że Alonso utrze nosa Hamiltonowi. A to wyglądało na takie niewinne hamowanie. Dobrze Fernando to wykombinował.
28.03.2010 23:30
0
41. * nadal będą w czołówce w klasyfikacji konstruktorów
29.03.2010 11:04
0
37pzo . skąd to info???z tego co sie orientuje to silniki użyte w australii / wyścig / są tymi samymi co w bahrainie / wyścig/ . trenowal na albert parki napewno z silnikami z treningów w bahrainie , więc trzeci dopiero włożą zapewne za tydzień
29.03.2010 11:40
0
41. elin - w tym roku może nie być tak łatwo zbudować sobie przewagę zapewniającą wcześnie tytuł. Zauważ że za pierwsze miejsce jest aż 25 punktów, więc i sporą przewagę będzie łatwiej zniwelować. 44. atomic Wolę nie podawać źródła bo chyba nie mogę (konkurencja), w każdym razie z pewnego polskiego portalu zajmującego się tematyką F1 ale nie jest to onet :-) Co do treningów to masz rację, ale na sam wyścig i kwalifikacje z tego co się orientuję to założyli nowe jednostki. Niżej podaję który kierowca użył którego silnika w wyścigu w Australii. Ciekawe że Vettel miał jednak nowy silnik podczas gdy Webber nadal jechał na pierwszym. J. Button McLaren Merc. - 2 L. Hamilton McLaren Merc. - 2 M. Schumacher Mercedes - 2 N. Rosberg Mercedes - 2 S. Vettel RBR Renault - 2 M. Webber RBR Renault - 1 F. Massa Ferrari - 3 F. Alonso Ferrari - 3 R. Barrichello Williams Cosw. - 1 N. Hulkenberg Williams Cosw. - 1 R. Kubica Renault - 1 W. Pietrow Renault - 1 A. Sutil F. India Merc. - 2 V. Liuzzi F. India Merc. - 2 S. Buemi STR Ferrari - 2 J. Alguersuari STR Ferrari - 2 J. Trulli Lotus Cosw. - 2 H. Kovalainen Lotus Cosw. - 2 K. Chandhok HRT Cosw. - 1 B. Senna HRT Cosw. - 2 P. de la Rosa Sauber Ferrari - 1 K. Kobayashi Sauber Ferrari - 1 T. Glock Virgin Cosw. - 1 L. di Grassi Virgin Cosw. - 2
29.03.2010 12:31
0
@41. elin - ten wyścig pokazał, że przynajmniej Alonso może zmieniać silniki, ile razy zechce i nie przeszkodzi mu to zdobywać punkty, więc masz rację:)
29.03.2010 13:09
0
22. AlMastar - Twój argument trochę przeczy wnioskowi. Skoro było tak ciekawie tylko z powodu mokrego toru to dlaczego w przytoczonych przez Ciebie przykładach nic się nie działo? Bardzo długo tor był suchy tylko na linii wyścigowej, co sprawia że każdy manewr wyprzedzania wiąże się z dużym dodatkowym ryzykiem, którego na sucho by nie było. Poczekaj jeszcze trochę, chyba że przypominasz sobie jakiś ciekawy wyścig w Sakhir? Osobiście zgadzam się z opinią wielu osób, które twierdzą, że na torze w Bahrainie zwyczajnie nigdy nie było ciekawych wyścigów. A Ty sobie jakiś przypominasz?
29.03.2010 14:10
0
Dziwi mnie taki prosty błąd na starcie. No ale gdyby nie SC i deszcze niespokojne to może w starej punktowanej 8 by się znalazł.
30.03.2010 21:19
0
22. AlMastar - o ile dobrze pamiętam to Hamilton raz połknął Massę. Deszcz oczywiście zrobił też nieco zamieszania, jednak Wyścigi na AlbertPark z reguły bywają ciekawe i emocjonujące. Na żadnym z nowych torów nie ma szans na takie emocje (na niektórych starych zresztą też). Pamiętasz może coś ciekawego w Montmelo, Stambule albo Szanghaju jak nie było deszczu. W takim SPA, Montrealu czy MonteCarlo prawie zawsze są jakieś emocje. W Hockenheim również swego czasu bywały bardzo ciekawe wyścigi, dopiero jak tor został wykastrowany zaczęło wiać i tam czasami nudą.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się